Super Women's Rugby31.03.2021
TweetKobiece rugby jest najbardziej dynamicznie rozwijającym się sportem w wielu krajach, w 2022 roku panie (na razie z Nowej Zelandii) mogą wkroczyć na poziom zawodowstwa i rozpocząć rywalizację w Super Women's Rugby.
Panie mają Puchar Świata XV i 7, grają w World Rugby Sevens Series i Igrzyskach Olimpijskich, istnieje kobiecy zespół Barbarians, trwają prace przy powołaniu zespołu Lwic Brytyjskich i Irlandzkich, a Rugby World właśnie ogłosiło WXV czyli doroczne Mistrzostwa Świata. Nie minęło dwa tygodnie od zapowiedzi wprowadzenia WXV, a New Zealand Rugby informuje o planach powołania profesjonalnego turnieju Super Women's Rugby, który mógłby wystartować już w 2022 roku.
Na początku w rywalizacji brały by udział cztery zespoły, trzy z Wyspy Północnej i jeden z Wyspy Południowej. Na 01 maja br., na stadionie Eden Park w Auckland, zostało zapowiedziane pokazowe spotkanie Super Women's Rugby pomiędzy drużynami Blues i Chiefs, drużyny poprowadzą zawodniczki Black Ferns, Eloise Blackwell z Auckland (Blues) i Chelsea Alley z Waikato (Chiefs).
Jest w tym jednak pewien szczegół, który dyrektor naczelny New Zealand Rugby, Mark Robinson, wskazał jako czynnik decydujący o powodzeniu projektu. A ten szczegół to sprzedaż za 465 milionów dolarów 15% udziałów NZ Rugby (a konkretnie All Blacks) amerykańskiemu gigantowi inwestycyjnemu Silver Lake. Jego oferta zostanie poddana pod głosowanie 26 federacji regionalnych na Walnym Zgromadzeniu w połowie kwietnia. Wstępne rozmowy wprawdzie pokazały, że transakcja w dużej mierze zyska ich poparcie, jedyną „przeszkodą” będzie Stowarzyszenie Zawodników reprezentujące legendy rugby All Blacks i Black Ferns, dotychczas było przeciwne twierdząc, że „nie wszystko jest na sprzedaż”.
Źródła: stuff.co.nz, New Zealand Herald, NZ Rugby