Przegląd Lig Świata14.12.2021
TweetPremier 15s - Anglia
• W Anglii mieliśmy w kobiecej Premier 15s rewanż za finał z ligi z poprzedniego sezonu i zarazem derby Londynu: Saracens podejmowali (a raczej podejmowały) Harlequins. Górą były dziewczyny Quins, które wygrały 36:17, zadając w ten sposób pierwszą porażkę w tym sezonie Saracens. Gospodynie spadły z pierwszego miejsca w tabeli, gdzie zastąpiła je ekipa z Bristolu; Harlequins są na trzecim miejscu.
Pro D2 - Francja
• Pauzowała najważniejsza francuska liga, Top 14, ale grały kluby z drugiego poziomu w tym kraju – Pro D2. W pierwszym meczu czternastej kolejki mieliśmy małą niespodziankę – lider tabeli, Mont-de-Marsan, przegrał w Grenoble 19:32. Wykorzystał to wicelider z Oyonnax, który po zaciętym meczu także na wyjeździe pokonał Provence 33:27 i zbliżył się to prowadzących w tabeli konkurentów na zaledwie 2 punkty. Jeden z ciekawszych meczów tej kolejki, dwóch zespołów z czołówki, Bajonny i Montauban, został przełożony z piątku na niedzielę z uwagi na kłopoty z pogodą (rejon francuskiej Baskonii jest zagrożony powodziami). Ostatecznie górą była w nim Bajonna, zajmująca trzecią lokatę ze sporą przewagą nad kolejnymi drużynami.
Championship - Anglia
• Grała też druga liga angielska czyli Championship. Najciekawiej było chyba w meczu Richmond z Ealing Trailfinders. Nieoczekiwanie po pierwszej połowie goście, będący największymi faworytami do zwycięstwa w lidze, przegrywali 0:17. Druga połowa należała jednak do nich: w ciągu kwadransa zdobyli cztery przyłożenia. I choć Richmond odpowiedział przyłożeniem i zmniejszył straty do 2 punktów, ostatecznie przegrał 24:33. Solidarnie wygrywały też pozostałe drużyny z górnej połówki tabeli.
Top 12 - Argentyna
• Rozegrano finał mistrzostw Argentyny – Top 12. Mistrzem kraju została uniwersytecka drużyna CUBA, która pokonała obrońców tytułu, San Isidro, 10:9. Jedyne przyłożenie zdobył w tym meczu dla zwycięzców bohater meczu półfinałowego, Lucas Piña. Na koniec San Isidro próbowało przechylić szalę na swoją stronę kopem z dropa, jednak bez skutku. Ciekawa sytuacja miała miejsce przed tygodniem w półfinale, w którym zmierzyły się San Isidro i Hindú. Na kilka minut przed końcem Hindú prowadziło, ale wtedy aż czterech jego graczy zobaczyło żółte kartki i ekipa została w jedenastkę. San Isidro zdobyło wówczas siedem punktów i wyrównało wynik meczu na 28:28 – ten remis dał im awans do finału dzięki wyższej pozycji w sezonie zasadniczym. W drugim półfinale też było niezwykle blisko – CUBA pokonało Newman zaledwie 16:15. Swoją drogą, wszystkie cztery czołowe drużyny pochodzą z metropolii Buenos Aires.
Premiership - Walia
• Po blisko dwóch latach przerwy rozgrywki rozpoczęła wreszcie czołowa liga walijska – Premiership. Pierwszy mecz rozegrały Aberavon i Swansea. Wygrało Aberavon 28:13, a na szczególną uwagę zasłużył zaledwie 17-letni łącznik młyna Rhodri Lewis, który dopiero zaczyna swoją przygodę z seniorskim rugby, a zdobył w tym meczu niesamowite przyłożenie. Obrońcy tytułu z 2019, Merthyr, pokonali Ebbw Vale (grające bez Dawida Rubaśniaka w składzie) 31:13. A jeden mecz nie doszedł do skutku – spotkanie Llanelli z Cardiff RFC. Odwołano go z powodu użyczenia graczy stołecznej ekipy zespołowi URC Cardiff Rugby na mecz pucharów europejskich z Tuluzą.
Currie Cup - Południowa Afryka
• Pojawiły się szczegóły nowego sezonu Currie Cup. Ostatecznie odrzucona została propozycja włączenia do wyższego poziomu drużyny Eastern Province – „Słonie” pozostaną na drugim poziomie, w First Division. W Premier Division zatem zobaczymy te same siedem drużyn, co poprzednio, ale po tym sezonie dołączy do nich ósma – najlepsza drużyna z First Division spośród ekip z Południowej Afryki. Kolejny awans (i spadek) nastąpi po dwóch kolejnych sezonach. Start turnieju 14 stycznia, koniec 25 czerwca – rozgrywki będą się toczyć równolegle do URC, a zatem najsilniejsze południowoafrykańskie franczyzy będą tu grać drugimi składami.
Grzegorz Bednarczyk
Więcej informacji o rugby w kraju i na świecie przeczytasz na moim blogu „W szponach rugby” [kliknij]