Przegląd Lig Świata21.09.2020
Tweet
Premiership
• W Premiership w poprzedni poniedziałek odbyło się spotkanie kończące dwudziestą kolejkę spotkań. Gloucester podejmował Harlequins i obie drużyny już w zasadzie nie miały o co grać – szanse na awans do półfinałów już straciły, a ryzyko utraty miejsc gwarantujących grę w Champions Cup było już tylko teoretyczne. Mimo to nikt się nie oszczędzał. Mecz wygrali goście 28:15, ale wynik nie oddaje obrazu tego spotkania. Gra toczyła się niemal wyłącznie na połowie Harlequins, Gloucester przeważało i miało bardzo wiele szans zdobycie przyłożeń, jednak londyńczykom zawsze jakoś udało się uciec spod topora – a to Thorley’owi piłka wyślizgnęła się z rąk w sytuacji dwa na jeden, a to May dostał podanie od Ciprianiego lekko do przodu, choć w okolicy nie było żadnego obrońcy i te dwa metry nie zrobiłyby żadnej różnicy. Cipriani zresztą poniekąd przysłużył się też przy dwóch przyłożeniach Harlequins (zbyt krótki kop prosto w ręce rywala i podanie, które przechwycono). To było drugie spotkanie po wznowieniu rozgrywek z udziałem publiczności (choć to tylko 1000 widzów).
• Po kiepskim wyniku testów koronawirusowych przeprowadzonych pod koniec poprzedniego tygodnia (aż 12 przypadków, w tym 6 graczy), w ostatnim było nieco lepiej: tylko dwa przypadki, oba wśród zawodników.
Super Rugby
• W Australii skończyły się rozgrywki Super Rugby AU. Tego chyba zabrakło nam w Nowej Zelandii – choćby szczątkowego play-off zakończonego meczem, który można nazwać finałem. Tutaj w finale zmierzyli się Brumbies z Camberry z Reds z Brisbane. Przed dwoma tygodniami zespoły te spotkały się w fazie zasadniczej i wtedy zdecydowanie wygrali Reds – ale to był mecz bez realnej stawki. Tym razem było inaczej. Lepiej spotkanie zaczęli Brumbies, którzy po pół godziny prowadzili 15:3. Rywale jednak jeszcze w pierwszej połowie zniwelowali większość strat i gracze schodzili z boiska przy stanie 15:13. Decydujący o ostatecznym rezultacie spotkania okazał się początek drugiej połowy, świetny w wykonaniu Brumbies. Przyłożenie z podwyższeniem, drop goal, a potem karny i zrobiło się 28:13. Reds oczywiście nie poddali się i ponownie zaczęli odrabiać straty. Znowu jednak trochę im zabrakło i ostatecznie Brumbies sięgnęli po trofeum wygrywając 28:23. Niewątpliwie byli oni najlepszą australijską drużyną w tym sezonie, nie tylko w Super Rugby AU, ale w rozpoczętym na początku roku i niedokończonym sezonie Super Rugby bez żadnych dodatków. Na uwagę zasługuje występ łącznika ataku Brumbies, Noah Lolesio, który nie grał z powodu kontuzji w sześciu poprzednich meczach, a w tym zdobył 13 punktów.
Super Rugby / Currie Cup
• Wiemy wreszcie więcej o planowanych rozgrywkach w Południowej Afryce. Ostatecznie okazuje się, że na jesieni siedem drużyn z tego kraju powalczy o oba trofea: Super Rugby i Currie Cup. Od 10 października do 21 listopada odbędzie się pierwsza runda ligowych rozgrywek – drużyna z największą liczbą punktów będzie zwycięzcą Super Rugby Unlocked. Lecz na tym nie koniec, od 28 listopada zacznie się druga runda i jej stawką będzie Currie Cup. Finał imprezy odbędzie się 23 stycznia.
A Southern Kings, którzy popadli w finansowe kłopoty i z tego powodu zrezygnowali udziału w tej imprezie, kilka tygodni po odebraniu spółki z rąk prywatnego inwestora przez południowoafrykańską federację, ogłosili likwidację. Nie było innego wyjścia: bardzo wysokie długi i brak perspektyw jakichkolwiek dochodów w najbliższym czasie.
Top 14
• Kontuzja Handré Pollarda z Montepellier (to jeden z najlepiej opłacanych zawodników na świecie) okazała się poważna: ma zerwane więzadło krzyżowe przednie i czeka go kilka miesięcy przerwy.
• W Pro D2 znowu 80 minut zagrał Andrzej Charlat i znowu jego Provence wygrało. Trzecia kolejka i trzecie zwycięstwo, tym razem nad Nevers 25:22. Zadecydował drop goal zdobyty w samej końcówce meczu.
• Na dziś zaplanowano spotkanie pojednawcze między FFR i LNR (czyli federacją oraz organizacją prowadzącą rozgrywki ligowe) w sprawie zwalniania zawodników na jesienne mecze reprezentacji. Nikt jednak nie spodziewa się załagodzenia konfliktu i wypracowania kompromisu.
LNA - Szwajcaria
• Przeoczona wiadomość z poprzedniego weekendu: wystartowała liga szwajcarska. Najbardziej interesował nas występ Yverdon, który wygrał 42:5 z Nyon. W zwycięskiej drużynie zadebiutowali Kacper Ławski i Patryk Reksulak. Obaj są bardzo chwaleni za ten występ: Reksulak miał spory udział w jednym przyłożeniu, a kolejne zdobył osobiście, a Ławski dwukrotnie zaliczył asysty i w podsumowaniu spotkania został opisany jako „ten diabeł Ławski”, co chyba mówi samo za siebie.
Premiership - Szkocja
• Szkocka federacja opublikowała plan krajowych rozgrywek na kolejny sezon. Start ma nastąpić 31 października, a Premiership i National 1 początkowo mają odbywać się w grupach regionalnych.
Grzegorz Bednarczyk
Więcej informacji o rugby w kraju i na świecie przeczytasz na moim blogu „W szponach rugby” [kliknij]