Odpływ graczy z Wysp Pacyfiku22.06.2016
TweetMocny głos przeciwko istniejącym zasadom kwalifikowania zawodników do reprezentacji narodowych
Agustin Pichot, vice przewodniczący World Rugby, poddaje w wątpliwość istniejącą regułę, która pozwala na powoływanie do reprezentacji zawodników, na podstawie trzyletniego okresu zamieszkania na obszarze danego kraju.
Powyższy pogląd powstał na bazie raportu dotyczącego dróg rozwoju rugby na wyspach Pacyfiku, które dostarczają wielu zawodników do reprezentacji innych państw niż macierzyste. W szczególności Fiji, Samoa i Tonga cierpią z powodu odpływu utalentowanych graczy, którzy zasilają reprezentacje państw północnej półkuli oraz Australii i Nowej Zelandii.
Były reprezentant Argentyny i kapitan Pum, uważa że trzyletni okres jest zbyt krótki, choć jednocześnie widzi wyjątek, w sytuacji gdy zawodnik przeprowadził się za granicę w dzieciństwie, by trenować w miejscowej akademii.
Agustin Pichot wchodzi w skład komitetu, który w ostatnim czasie spotkał się z przedstawicielami Fiji, Samoa i Tonga. Po zakończeniu prac grupy roboczej, rekomendacje dotyczące poszczególnych zagadnień zostaną w listopadzie przedstawione zarządowi World Rugby. Wśród tematów, które zostaną poddane przeglądowi mają się znaleźć m.in. zasady regulujące przenoszenie się graczy, rozwiązania dotyczące rozwoju rozgrywek, zasady pracy agentów, inwestycje w rozwój rugby.
Jednocześnie World Rugby potwierdziła swoje wsparcie dla rozwoju rugby na wyspach Pacyfiku oraz zaangażowanie środków finansowych w wysokości 8 milionów dolarów nowozelandzkich w 2016 roku.
Źródło: Muszak, rugby.info.pl na podstawie nzherald.co.nz