Nasi wysłannicy na Puchar Świata18.09.2015
TweetTwickenham Stadium w Londynie stało się sercem światowego rugby. Gdziekolwiek odwróci się głowę, w oko wpadają logotypy i barwy mistrzostw. Dla kibica to prawdziwy raj, bo sama atmosfera tego miejsca potrafi doprowadzić do euforii. Przez najbliższe tygodnie specjalnie dla Was, każde ważne wydarzenie Puchary Świata śledzić będą wysłannicy Polskiego Związku Rugby i RugbyPolska.
Kajetana Cyganika nie trzeba chyba przedstawiać żadnemu kibicowi rugby w Polsce. To głównie dzięki jego pracy portal RugbyPolska stał się największym polskim medium rugbowym. W ostatnich dwóch latach "Kajtek" pracował i wciąż pracuje dla zwycięzcy Rajdu Dakar Rafała Sonika. Rugby zostaje jednak w sercu na zawsze. Na czas Pucharu Świata wziął urlop i poleciał do Anglii. Będzie dla Was relacjonował każdy dzień imprezy!
Razem z nim wyjechał twórca portalu RugbyPolska, znany wszystkim Tomek Plenkowski (Botoja). To w jego sprzęcie Gonga biega za jajem niemal pół Polski, w tym reprezentacje kraju. Pasją Tomka są również zdjęcia, będziemy je oglądać codziennie.
Gdzie? Nie tylko na stronie www.pzrugby.pl, www.rugbypolska.pl, ale też na rugbowych profilach CzasNaRugby, RugbyPolska i wszystkich innych. Materiały tworzone przez naszych wysłanników będą udostępniane dużym mediom - wielkim portalom, gazetom, wszystkim. Cel jest jeden - maksymalna promocja Pucharu Świata, a co za tym idzie rugby. Wiele zależy od Was, od tego, czy będzie jego udostępniać na swoich profilach. Jeśli każdy kibic rugby udostępni na swojej tablicy jedno info dziennie o PŚ, zasięg takiego artykułu przekroczy milion osób!
Wysłannicy Polskiego Związku Rugby, redakcja RugbyPolska.pl, przyjechała na stadion w piątek, by odebrać swoje akredytacje i od razu trafiła na konferencję prasową Fidżi. Wojownicy z Pacyfiku otrzymali zaszczyt gry przeciwko Anglii w meczu otwarcia. Będzie to z pewnością fenomenalne widowisko, ponieważ rozpocznie rywalizację w grupie śmierci, złożonej z drużyn Australii, Anglii, Walii, Fidżi oraz (prawdopodobnie) "chłopców do bicia" - Urugwaju.
Atmosfera tego miejsca jest zupełnie niezwykła. Stadion oklejony jest wielobarwnymi grafikami turnieju oraz zdjęcia reprezentacji Anglii. W oficjalnym sklepie mistrzostw już w tej chwili panuje duży ruch, a w strefie prasowej gęsto jest od operatorów dźwigających na ramionach kamery, fotografów i reporterów stukających w klawiaturę.
- Mam nadzieję, że będzie to również dla Was udany turniej - powiedział naszym wysłannikom James Fitzgerald, media manager World Rugby, kiedy podeszliśmy się przywitać. Mamy nadzieję, że będzie taki dla nas wszystkich.
Śledźcie relacje reporterów RugbyPolska.pl na stronach Polskiego Związku Rugby i w wielu innych miejscach!