Adrian wśród sędziów finału Roma Seven24.06.2016
TweetW dniach 10-11 czerwca br. miałem ponownie przyjemność być jednym z arbitrów w prestiżowym turnieju rozgrywanym od 15 lat w Rzymie.
W tym roku Turniej był wyjątkowo mocno obsadzony. Dla drużyny RPA oraz Brazylii była to ostatnia możliwość sprawdzenia zawodników przed Olimpiadą. Rywalizowali mężczyźni, kobiety oraz weterani.
W turnieju grupie Elite znalazło, wśród mężczyzn znalazły się drużyny światowego formatu - 16 ekip podzielonych na 4 grupy.
Reprezentacje : RPA, Brazylia, Gruzja, Chile, Południowa Korea, Litwa, Tunezja, akademickie reprezentacje Francji i Włoch oraz drużyny na zaproszenie Roma 7 stworzone zawodników z Nowej Zelandii, RPA, Włoch, Francji, Argentyny i innych rugbowych potęg.
W turnieju kobiet zagrały między innymi ekipy RPA oraz Kenii, które spotkały się w finale w którym lepsze okazały się zawodniczki z RPA.
Wśród graczy męskiej reprezentacji RPA znaleźli się tacy zawodnicy jak: Werner Kok - najlepszy zawodnik Rugby 7 w 2015 r., Branco du Preez - trzeci pod względem punktów zdobytych w Seven Series, Frankie Horne - wracający do gry po przebytej kontuzji.
Pierwszymi składami przyjechały drużyny, które w kolejnym tygodniu brały udział w repasażach do Olimpiady w Rio : Południowa Korea grająca w Seven Series, której mecz miałem okazję sędziować, Tunezja oraz Chile.
Ekipa sędziowska składała się z sędziów z całego świata: Włoch, Japonii, Rumunii, Argentyny oraz Walii zaszczytem było dla mnie reprezentowanie Polski na takim Turnieju.
Zostałem wyselekcjonowany do prowadzenia jako sędzia główny spotkań:
Korea Południowa v Seventise (selekcja francuska), Litwa v 7 Sirs i Clandestinos (selekcja argentyńska) v 7 Sirs.
Największym wyróżnieniem było dla mnie zakwalifikowanie się drużyny sędziowskiej prowadzącej spotkanie półfinałowe RPA v Seven Kings of Rome oraz spotkanie finałowe RPA v Brazylia.
Turniej dał mi możliwość sprawdzenia moich możliwość przed planowanymi turniejami: Budapest 7, EUSA University Games w Zagrzebiu oraz Grand Prix Series w Gdyni.
Do Rzymu planuję ponownie wrócić w 2017 roku.
Adrian Pawlik